Raty równe czy malejące? Porównanie korzyści i strat

Poradnik kredytobiorcy13 lutego, 2025
rata kredytu

Kredyt hipoteczny to zobowiązane finansowe zaciągane zazwyczaj na wiele lat; spora część kredytobiorców spłaca je dopiero po osiągnięciu wieku emerytalnego. Z tego względu warto przeanalizować pewne kwestie przed złożeniem wniosku kredytowego, tak, by móc zaciągnąć zobowiązanie na jak najkorzystniejszych warunkach. Część osób może zastanawiać się na przykład, czy lepiej jest wybrać raty malejące, czy równe – zwłaszcza że różnica w ich wysokości może być znacząca.

Rata kredytowa – równa czy malejąca?

Osoba, która decyduje się na zaciągnięcie kredytu hipotecznego, może wybrać, czy chce spłacać zobowiązanie w ratach równych (annuitetowych), czy w ratach malejących. Raty równe, jak sama nazwa wskazuje, są stałej wysokości – choć warto pamiętać, że w przypadku kredytów o zmiennym oprocentowaniu wysokość rat równych będzie uzależniona w ogromnej mierze od poziomu stóp procentowych i, co za tym idzie, stawki wskaźnika referencyjnego. Z kolei wysokość rat malejących spada w trakcie spłaty zobowiązania. Ma to związek ze składowymi rat kredytu oraz proporcjami, w jakich są spłacane przez kredytobiorców.

Chcesz skorzystać z kredytu hipotecznego?

Porozmawiaj z naszym Ekspertem o swoich możliwościach. Dowiedz się, jakie czynniki mogą mieć wpływ na Twój kredyt.

To może Cię zainteresować: Symulacja kredytu hipotecznego: jakie informacje możesz w niej znaleźć?

Kredyt hipoteczny – rata kapitałowa i odsetkowa

Raty kredytów hipotecznych (zarówno malejące, jak i równe) składają się z dwóch części – kapitałowej i odsetkowej. W przypadku raty malejącej rata kapitałowa jest stałej wysokości; to oznacza, że kredytobiorca, który wybierze ten rodzaj raty, szybciej spłaca kapitał niż ten, który zdecyduje się na ratę równą. Rata annuitetowa na początku składa się głównie z raty odsetkowej; zmienia się to dopiero z upływem czasu. Tym samym osoby spłacające kredyt w ratach równych płacą co miesiąc tyle samo (o ile oczywiście nie zmieni się wysokość wskaźnika referencyjnego), ale na początku spłacają głównie odsetki, a nie kapitał; w przypadku rat malejących kredytobiorca płaci coraz niższe raty, a jednocześnie cały czas spłaca tyle samo kapitału.

Jakie korzyści przemawiają jednak w praktyce za ratami malejącymi, a jakie za równymi?

Przeczytaj również: Skrócenie okresu kredytowania czy zmniejszenie raty – co wybrać?

Raty malejące: niższy całkowity koszt kredytu, ale wyższa rata na początku

Główną zaletą rat malejących jest niższy całkowity koszt zobowiązania. Kredytobiorca, który wybierze to rozwiązanie, będzie szybciej spłacać kapitał – tym samym odsetki będą naliczane od mniejszej kwoty. Zakładając, że dwie osoby zaciągną zobowiązanie na taką samą kwotę i spłacą je w terminie (bez nadpłacania), to mniejsze koszty całkowite poniesie ten, który wybrał raty malejące.

Nie da się jednak ukryć, że raty malejące mają pewne wady. Po pierwsze, przez dość długi czas są wyższe niż raty równe dla kredytu o tej samej kwocie i na tych samych warunkach. Nie jest to zatem opcja dla osób, które interesuje stosunkowo niska rata lub które zastanawiają się, o ile spadnie rata kredytu gdy RPP zdecyduje się na cięcia stóp procentowych. Dodatkowo warto mieć świadomość, że aby móc zaciągnąć kredyt z ratami malejącymi, trzeba posiadać odpowiednią zdolność kredytową – wyższą w porównaniu do rat równych. Osoby, które planują zaciągnąć kredyt hipoteczny i rozważały wybór rat malejących, powinny zatem najpierw skorzystać z kalkulatora zdolności kredytowej i sprawdzić, czy mają szansę na otrzymanie kredytu na wybranych warunkach. Warto przy okazji zajrzeć do rankingu kredytów hipotecznych – tak, by porównać oferty banków i całkowite koszty zaciągnięcia zobowiązania w różnych instytucjach.

Raty równe, czyli mniejsze obciążenie dla domowego budżetu

Większość osób decyduje się na uiszczanie rat równych, czyli płacenie co miesiąc stałej kwoty. Takie rozwiązanie, choć generuje wyższe całkowite koszty kredytu, ma kilka zalet. Po pierwsze, budżet domowy kredytobiorcy jest mniej obciążony w przypadku raty równej; zazwyczaj ma to duże znaczenie zwłaszcza na początku spłacania zobowiązania. Później kredytobiorca może zdecydować się np. na refinansowanie kredytu, co zazwyczaj pomaga obniżyć wysokość raty lub całkowity koszt kredytu.

Po drugie, przy ratach równych łatwiej można odłożyć na nadpłatę zobowiązania. Może się zatem okazać, że kredytobiorca, który wybrał raty równe, ale systematycznie nadpłaca kredyt choćby niewielkimi kwotami, wyjdzie na tym lepiej niż osoba spłacająca raty malejące zgodnie z harmonogramem.

Warto zatem przeanalizować wady i zalety obu rozwiązań; co do zasady raty malejące są bardziej wymagającą opcją, dlatego też cieszą się zdecydowanie mniejszą popularnością. Nie oznacza to jednak, że raty równe są gorszym rozwiązaniem – dla wielu osób będą znacznie wygodniejsze i zapewnią większe bezpieczeństwo finansowe.

Sprawdź także: Kredyt na 700 tys. – jaka rata i ile trzeba zarabiać?

Inni czytali również

Jaką masz naprawdę zdolność kredytową?

Mandaty, alimenty, zajęcia, inne kredyty - to wszystko ma znaczenie!
Umów się na bezpłatną konsultację z naszym ekspertem finansowym.