Wpływ inflacji na kredytobiorców
Poradnik kredytobiorcy5 grudnia, 2022Inflacja, to w ostatnim czasie, termin ekonomiczny odmieniany przez wszystkie przypadki. Nie ma dnia, w którym newsy prasowe nie donosiłyby o kolejnych jej skokach i próbach powstrzymania tego zjawiska. To też temat szczególnie istotny dla kredytobiorców, których inflacja zmusza do zaciskania pasa. Dlaczego inflacja ma tak wielki wpływ na nasze portfele?
Co to jest inflacja?
Definicja inflacji to “proces wzrostu przeciętnego poziomu cen w gospodarce. Skutkiem tego procesu jest spadek siły nabywczej pieniądza krajowego”. Mówiąc prościej – za te same pieniądze, możemy kupić mniej towarów i usług, bo ich ceny rosną. Towary kupowane przez gospodarstwa domowe w danym roku tworzą tzw. koszyk konsumpcyjny. Każda pozycja w tym koszyku ma przypisaną cenę, która z czasem może się zmieniać. Roczną stopę inflacji oblicza się, porównując całkowitą wartość koszyka w danym miesiącu i w analogicznym miesiącu poprzedniego roku.
Chcesz skorzystać z kredytu hipotecznego?
Porozmawiaj z naszym Ekspertem o swoich możliwościach. Dowiedz się, jakie czynniki mogą mieć wpływ na Twój kredyt.
W Polsce za optymalny poziom inflacji uznawane jest 2,5% z odchyleniem o 1 pkt%. Daje to przedział między 1,5 a 3,5% jako najodpowiedniejszy dla naszej rodzimej gospodarki. Stabilna inflacja sprzyja wzrostowi gospodarczemu i działa stymulująco na ekonomię.
Co powoduje inflację?
Jednym z głównych czynników, wpływających na obecną sytuację ekonomiczną w Europie (także w innych państwach wskaźniki inflacji mocno wzrosły) są wzrosty cen surowców, zwłaszcza energetycznych. Urząd Regulacji Energetycznych zatwierdził wzrost taryf na 2022 dla energii elektrycznej o 24% i gazu o 54%. Wzrost tych cen powoduje wzrost kosztów produkcji, a w konsekwencji wzrost cen płaconych przez konsumenta. Do innych powodów inflacji należą także:
- Zwiększenie podaży pieniądza przez ich emisję przez bank centralny – dodruk pieniędzy przez Narodowy Bank Polski,
- Wzrost popytu – rynek chce zaspokoić potrzeby np. ograniczone wcześniej przez pandemię
Niezrównoważony budżet, (kiedy państwo wydaje więcej, niż jest w stanie pokryć dochodami)
Inflacja – prognozy na 2023 rok
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu 2022 r. wzrosły o 15,6 proc. (RdR – czyli w porównaniu do cen w czerwcu 2021 roku), a w porównaniu z majem 2022 r. (mam) ceny wzrosły o 1,5 proc. – podał 1 lipca 2022 Główny Urząd Statystyczny. To najwyższy odczyt od 24 lat, kiedy inflacja wyniosła 16,6%. Według NBP szczyt inflacji jeszcze przed nami – przewidywany w pierwszym kwartale 2023 roku – według prognoz może on wynieść nawet 18,8%. W 2024 roku inflacja ma spaść do 4,1%. To jednak tylko przewidywania.
Czy wyższe raty kredytów to sposób na inflację?
Dbanie o to, aby ceny w Polsce nie rosły zbyt szybko, to zadanie banku centralnego, którego organem wykonawczym jest Rada Polityki Pieniężnej. Wzrost cen (przynajmniej w niektórych kategoriach) może hamować podniesienie stóp procentowych. Kto ustala stopy procentowe? Kilkanaście największych banków w Polsce podczas tzw. fixingu, czyli procedury ustalania stawek referencyjnych Depozytów. Banki nie ustalają jednak wysokości jedynie na podstawie własnych przewidywań. Z kolei wysokość stopy lombardowej i stopy depozytowej, ustala Rada Polityki Pieniężnej, biorąc pod uwagę aktualną inflację. Jednym ze wskaźników, na który wpływają spadki wzrosty stóp jest WIBOR, który jest głównym składnikiem oprocentowania kredytów hipotecznych. Kiedy inflacja rośnie, rośnie również WIBOR. Malejąca inflacja oznacza zwykle obniżenie stóp procentowych i spadek wartości WIBOR.
Czy warto brać kredyt hipoteczny przy wysokiej inflacji?
Jak podkreśla ekspert kredytowy Euzebiusz Zapadka: Kiedy klienci pytają mnie czy warto teraz brać kredyt hipoteczny sam zadaje sobie pytanie i staram się spojrzeć na to z ich punktu widzenia. Jaka jest alternatywa do kredytu hipotecznego?
Zamiast kupować można wynajmować, jednak inflacja obniża siłę nabywczą, a wynajmując płaci się co miesiąc, za mieszkanie którego nigdy nie będę właścicielem. Można również czekać w nadziei, że mieszkania stanieją. Ale czy tak na pewno będzie? Sprzedający prawdopodobnie, aby wybudować mieszkanie lub dom sam zaciągnął kredyt, który musi spłacać. Cena sprzedaży na pewno będzie zawierała w sobie koszt tego kredytu, nie można przecież sprzedać taniej niż to kosztuje.
Należy się zastanowić, czy czekanie na obniżki stóp procentowych na pewno ma sens. Świetnie jest mieć niskie oprocentowanie i przez to niską ratę kredytową. Ale trzeba mieć świadomość że kredyt hipoteczny to zobowiązanie nierzadko na kilkadziesiąt lat i nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co w tym czasie się wydarzy w geopolityce, gospodarce, karierze zawodowej i sytuacji rodzinnej.
Innymi słowy – nie warto zadłużać się „pod korek”, gdyż w przypadku podwyżek stóp procentowych i wzrostu całkowitego oprocentowania kredytu można mieć problem z regularnym i terminowym regulowaniem mojego zobowiązań. Jeśli mój klient ma zdolność kredytową i margines bezpieczeństwa lub dysponuje możliwością zwiększenia wkładu własnego, kredyt hipoteczny, nawet w dzisiejszych trudnych czasach, jest wciąż dostępny jako finansowanie kupna domu lub mieszkania.
Inflacja a kredyt hipoteczny
Podsumujmy najważniejsze wnioski dla obecnych i przyszłych kredytobiorców:
- Wysoka inflacja powoduje wzrost cen i spadek siły nabywczej naszych pieniędzy. Jest drogo, także na rynku nieruchomości.
- Nasze oszczędności również tracą na wartości, a oprocentowanie lokat jest poniżej wskaźnika inflacji.
- Ceny nieruchomości nadal rosną, ale wolniej. Są jednak wciąż bezpieczną formy lokowania kapitału.
- Inflacja powoduje wzrost stóp procentowych, a co za tym następuje wzrost rat kredytów opartych o zmienne oprocentowanie. Nie wiadomo jak długo ta sytuacja jeszcze potrwa, ale w perspektywie 1-2 lat oczekiwane są spadki – taki stan nie będzie utrzymywał się zawsze, bo to naturalny cykl ekonomiczny.
- Wyższe stopy procentowe ograniczają dostępność kredytu dla osób, które dopiero myślą o zadłużeniu się i np. kupnie mieszkania. Plusem dla kredytobiorców może być jednak widoczna już w kilku bankach obniżka marż kredytu.
- Dla przyszłych kredytobiorców obawiających się kolejnych wzrostów stóp procentowych banki mają w ofercie kredyty hipoteczne o czasowo stałym oprocentowaniu (na okres 5, 7 lub 10 lat)
Zobacz: Ranking kredytów hipotecznych